Teologia modlitwy małżeńskiej


Pierwszą wspólnotę modlitwy w rodzinie tworzą mąż i żona. Małżeństwo jest specyficzną i niepowtarzalną wspólnotą modlitwy. Nie ma żadnej innej wspólnoty dwojga ludzi tak dalece zjednoczonych ze sobą. Biblia określa to zjednoczenie używając sformułowania: „stają się jednym ciałem” (Rdz 2, 24). Chodzi tu jednak o coś więcej niż tylko o jedność ciała.

To określenie ukazuje małżeństwo jako „wcieloną” komunię osób (communio personarum). Zbawiciel ustanawiający prawo Nowego Przymierza potwierdza tę jedność, mówiąc: „A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela” (Mt 19, 6). Mąż i żona zostają zjednoczeni a ich więź zostaje uświęcona tak dalece, że zostaje rzeczywistym obrazem relacji Chrystusa i Kościoła (Ef 5, 21-33; zob. FC 13). Małżonkowie powinni zabiegać o to, aby ta sakramentalna jedność dwojga często stawała się jednością modlitwy (LdR 10). W modlitwie małżeńskiej objawia się bowiem szczególne odniesienie małżonków do każdej z osób Trójcy Świętej. Jezus Chrystus łącząc mężczyznę i kobietę we wspólnotę sakramentalną, tworzy w ten sposób jakby nowe sanktuarium. Jest nim związek, poprzez który i w którym Chrystus chce składać Ojcu swoje synowskie uwielbienie i przebłaganie. Nie jest to modlitwa dwóch przypadkowo zebranych osób, ale jest ona zakorzeniona w sakramencie małżeństwa, przez który Syn Boży uświęcił ich związek i jest w szczególny sposób między nimi obecny. Modlitwa małżonków opiera się na wierze w Chrystusa, który jest drogą do Ojca. Jezus Chrystus, dzięki sakramentowi małżeństwa, włącza małżonków w swoją synowską modlitwę. Mąż i żona, jako dwoje dzieci Bożych, łączą się w duchu Syna Bożego, który w ich sercach wzbudza modlitwę „Abba, Ojcze” (zob. Rz 8, 15; Ga 4, 6). Na wzór Jezusa Chrystusa, w Duchu Świętym, zgodnie jednymi ustami wielbiąc Boga Ojca (Rz 15, 6), małżonkowie mogą wołać: Abba, Tato, bądź uwielbiony w naszym życiu i błogosław Twoim dzieciom, na naszej wspólnej drodze życia małżeńskiego i rodzinnego. Jednocześnie Ojciec przyjmuje ich modlitwę jako płynącą z ich miłości, uświęconej i przeobrażonej przez miłość Jego Syna. Małżonkowie przychodzą na modlitwę w duchu dziecięctwa Bożego, zjednoczeni sakramentalnie, pragnąc jeszcze głębszego zjednoczenia serc. W relacji do Boga Ojca zawsze stają jako jedność, nosząc w sercu współmałżonka, którego każde z nich otrzymało pod opiekę. Miłe Bogu jest to, że z małej komórki Kościoła domowego tryska modlitwa.  

Ks. dr Sławoimir Ałaszewski